Artykuły
Rola uczelni w cyfrowej edukacji przyszłych przedsiębiorców
Jak i dlaczego warto przygotowywać młodych ludzi do nowej biznesowej rzeczywistości? – rozmowa z drem hab. Krzysztofem Kozłowskim, prof. SGH, prorektorem ds. dydaktyki i studentów
Jak bardzo obeznani z technologią są studenci podejmujący naukę w SGH. To pokolenie urodzone po roku 2000, otoczone mobilnym urządzeniami, traktujące chociażby Internet szerokopasmowy za rzecz oczywistą i wykorzystywaną na co dzień.
Wbrew potocznym wyobrażeniom, bywa różnie. Trzeba przyznać, że nasi studenci czy nawet szerzej – młode pokolenie – są bardzo dobrze zaadaptowani do rzeczywistości internetowej. Natomiast to nie znaczy, że zawsze kompetencje młodego pokolenia w dziedzinie korzystania z nowych mediów czy środków ICT są najwyższe.
Innymi słowy, studenci bardzo szybko się adaptują, mają świadomość możliwości, które dają nowe technologie, natomiast w praktyce, np. w realizacji określonych projektów czy zadań, nie wszyscy spośród nich są tak dobrze obeznani z niuansami tych technologii, jak by się mogło wydawać. Przy czym jeśli chodzi o SGH, jesteśmy w lepszej sytuacji, ponieważ jesteśmy wiodącą uczelnią w Polsce, mamy najlepszych kandydatów z całego kraju, co daje nam przewagę już na starcie do pracy z tymi młodymi, inteligentnymi i świadomymi ludźmi.
Czy SGH i inne wyższe uczelnie biznesowe potrafią wykorzystać te cyfrowe umiejętności i w jaki sposób? Czasy, kiedy tylko na uczelni była dostępna pracownia komputerowa, są już dawno za nami.
Czasy, kiedy cyfrowych kompetencji uczyliśmy w pracowniach komputerowych na uczelni, to już zamierzchła przeszłość. Dla mnie takim papierkiem lakmusowym stwierdzającym, czy jesteśmy dostosowani do nowej rzeczywistości – w dużej mierze opartej na środkach komunikacji elektronicznej – był moment wprowadzenia ograniczeń związanych z pandemią.
W ciągu zaledwie dwóch tygodni całą uczelnię udało się przestawić z trybu stacjonarnego na zdalny i dotyczyło to zarówno studentów, którzy z łatwością znaleźli się w świecie nauki online, jak i wykładowców, co jest najlepszym dowodem na to, że SGH nadąża za trendami. Sam fakt, że nasi absolwenci znajdują pracę w niespełna miesiąc (wyniki badania Ekonomicznych Losów Absolwentów ELA) – również za granicą – świadczy o tym, że uczymy bieżących trendów, dostosowujemy nasze programy nauczania do współczesnych wyzwań rynku pracy, a jednocześnie zwracamy uwagę na istotę technologii ICT.
Czego dziś mogą nauczyć się w SGH młodzi ludzie, jeżeli interesuje ich wykorzystanie technologii w biznesie. Czy szkoła wyższa oferuje im to poprzez własne kadry i zaplecze akademickie, czy korzysta jednak z ekspertów ze świata biznesu i technologii?
Od początku studiów licencjackich kładziemy duży nacisk nie tylko na to, czego uczymy, ale też jak uczymy. Już w pierwszym semestrze studenci mają obowiązek zdania przedmiotu „Wprowadzenie do metodyki studiowania”. Na zajęciach z niego uczymy studentów, jak się poruszać w rzeczywistości akademickiej i czym różni się ona od rzeczywistości szkoły średniej.
Jeżeli popatrzymy na inne programy studiów w SGH, to jesteśmy pierwszą uczelnią w Polsce, która z sukcesem wprowadziła kierunek Big Data, a także uczelnią ekonomiczną, która prowadzi zajęcia na kierunku e-biznes. Nasz wiodący kierunek to MIESI – Metody Ilościowe w Ekonomii i Systemy Informacyjne, który siłą rzeczy jest związany z technologiami informatycznymi. Mam więc nadzieję, że nasi studenci nie mają na co narzekać, co oczywiście nie zwalnia nas z wysiłku, żeby starać się jeszcze bardziej.
Czy widzi Pan konieczność położenia większego nacisku na cyfrowe i „paperlessowe” kształcenie młodzieży, która idąc do pierwszej pracy lub zakładając swój biznes, będzie znać i rozumieć, co znaczy digitalizacja gospodarki i jakie przynosi korzyści?
Już to, że SGH przystąpiła do kampanii #BiznesBezPapieru, świadczy o tym, że jesteśmy świadomi, musimy i chcemy wchodzić w interakcje z otoczeniem zewnętrznym, aby nie polegać wyłącznie na własnych zasobach. Musimy je konfrontować z wymogami otoczenia, jak i z oczekiwaniami naszych studentów. Tak jak wspominałem wcześniej, wychodzimy naprzeciw trendom rynku pracy, prowadząc kierunki związane z nowoczesnymi technologiami – Big Data, MIESI, e- biznes.
Jednocześnie jesteśmy uczelnią z bardzo długą tradycją Klubu Partnerów SGH, w skład którego wchodzą wiodące przedsiębiorstwa z różnych sektorów polskiej gospodarki, również z zakresu informatyki i technologii ICT.
Wystarczy wymienić takie firmy jak Samsung i Microsoft, z którymi jesteśmy w stałych relacjach. Z Samsung od kilku lat prowadzimy wspólne zajęcia dla studentów. Zupełnie niedawno od Microsoft otrzymaliśmy wyróżnienie „Uczelnia w Chmurze Microsoft”, co najlepiej wskazuje, jak blisko współpracujemy, oczywiście z korzyścią dla naszych studentów, wykładowców i administracji.
Prowadzimy też wiele przedmiotów z praktykami polskiego życia gospodarczego, w tym z zakresu nowych technologii. Jako prorektor ds. dydaktyki otrzymuję informację, że nasi słuchacze to cenią, my natomiast nadal nie ustajemy w poszukiwaniu nowych okazji do współpracy i zapewniania młodym ludziom interakcji.
W jakie kompetencje cyfrowe powinna wyposażyć swoich absolwentów uczelnia, aby dobrze odnaleźli się na współczesnym rynku pracy?
Biorąc pod uwagę tempo zmian zachodzących w otaczającym nas świecie, przede wszystkim staramy się uczyć studentów uczenia się i adaptowania do zmian. Pokazujemy, jak identyfikować trendy, tak żeby to oni mogli je współtworzyć.
Dokładamy starań, aby studenci zdawali sobie sprawę, że obecnie myślenie tylko w kategoriach offline czy tylko w kategoriach online to za mało. Każde przedsiębiorstwo, które odnosi sukces, każda organizacja, która chce odnieść sukces albo chociaż przetrwać, musi przyjąć formę wielokanałowej komunikacji, zarówno w świecie rzeczywistym, jak i wirtualnym.
Chcemy, aby nasi studenci zdawali sobie sprawę, że nawet technologie uchodzące dziś za najnowocześniejsze za pięć lat takimi nie będą. Uczymy studentów, aby byli otwarci na podejmowanie nauki przez całe życie, dzięki czemu nie będą musieli bać się zmian. Co ważne, chcemy, aby wiedzieli, że technologia jest środkiem do osiągnięcia celu, a nie celem samym w sobie.
Czy na najlepszej uczelni biznesowej mówi się o cyfrowych narzędziach w zarządzaniu?
Dzisiaj zarządzania nie można sobie wyobrazić bez nowych rozwiązań cyfrowych. Myślę, że w warunkach pandemii każda uczelnia musiała sobie uświadomić, że nie ma możliwości efektywnego zarządzania bez instrumentów cyfrowych. Dzisiaj, po doświadczeniach już 12 miesięcy nauczania zdalnego, nikt przy zdrowych zmysłach nie może zakładać, że da się uciec od nowych technologii w zarządzaniu.
Jesteśmy na nie skazani. Brak takich kompetencji to deficyt, który może kosztować nie tyle sukces czy porażkę, ale wręcz skutkować końcem istnienia danego projektu czy nawet działalności.
A zatem jak i dlaczego warto przygotować studentów do nowej biznesowej rzeczywistości?
My już to robimy. Dowodem tego jest np. partnerstwo SGH w kampanii #BiznesBezPapieru. Chcemy kształcić ludzi, którzy będą tworzyć trendy i rynek pracy, a nie tylko odpowiadać na jego potrzeby, czego nie da się dokonać bez kompetencji cyfrowych.
Staramy się to robić w sposób uczestniczący, zapraszając studentów do współpracy, a także wychodząc na zewnątrz, do otoczenia biznesowego i samorządowego. Widzimy, że te wysiłki przynoszą efekty.
Mamy dobre wyniki w rankingach, a nasi studenci są zauważani zarówno na rynku pracy w Polsce, jak i za granicą. Żeby utrzymać ten trend, musimy nie tylko nadążać za zmianami, ale także je współtworzyć, czego – mam nadzieję – najlepszym dowodem jest nasz udział w tej kampanii.
Dr hab. Krzysztof Kozłowski, prof. SGH, prorektor ds. dydaktyki i studentów jest ekspertem kampanii #BiznesBezPapieru.
Szkoła Główna Handlowa jest merytorycznym partnerem kampanii #BiznesBezPapieru.
Zobacz także:
- Przełącz się na #BiznesBezPapieru!
- 4 najważniejsze powody, aby prowadzić biznes bez papieru
- Usługi zaufania: 8 prognoz na 2021
Jeżeli planujesz lub prowadzisz cyfryzację organizacji, zapisz się na newsletter #BiznesBezPapieru, a otrzymasz od nas analizy, poradniki i case studies.